piątek, 11 listopada 2011

Równowaga

Od kilku dni wiem, na czym polega normalność. Miałam epizod pięciominutowego błogiego spokoju. Żadnego 'muszę', które mi towarzyszy od dobrych 10 lat, żadnego smutku ani niepokoju - po prostu spokój, normalność i niesamowita lekkość. Słowem - równowaga. Dla takich chwil warto żyć. Jeśli to mają być rezultaty leczenia, to pochłonę choćby tonę różnych leków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz